Wiosna w Tatrach, czyli krokusy, krokusy i jeszcze raz krokusy. Jesienne rumuńskie zamki i warownie. I efekty jednodniowego weneckiego ulicznego łapania kadrów.
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Ania Wójtowicz
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Małgorzata Jaźwa
- fot. Łukasz Armatys
- fot. Łukasz Armatys
- fot. Łukasz Armatys
- fot. Łukasz Armatys
- fot. Łukasz Armatys
- fot. Łukasz Armatys
- fot. Łukasz Armatys